Survivalowe myślenie

Kiedyś odbyła się dyskusja: „survivalowe myślenie” nie istnieje, tak samo jak nie istnieje specjalne myślenie przy jeździe na rowerze — podał jeden z dyskutantów. Wobec tego argumentu może powinniśmy uznać, że nie istnieje myślenie polityczne, ekonomiczne, w duchu społecznym, albo w duchu pożogi wojennej.

Uznajmy, dla swoich egoistycznych potrzeb, że myślenie w duchu przetrwaniowym istnieje. Również dla naszej wygody zgódźmy się, że „myślenie przetrwaniowe” będzie tu oznaczać kierunek i styl myślenia każdego człowieka, zwłaszcza który będzie w sytuacji opresyjnej, zaś „myślenie survivalowe” będzie oznaczać wyższy poziom, gdyż jest to już: „zespół postaw i świadomych zabiegów przygotowujących do przetrwania oraz służących przetrwaniu w przewidywanych trudnych i skrajnie trudnych sytuacjach” – Wikipedia.

Proszę zobaczyć, poniżej ukazane są kolejne, poziome zestawienia nieco różniących się (nie znaczeniem słowa, ale wartością dla człowieka) pojęć. Rozumiejąc — choćby spontanicznie — o co chodzi w rozumowaniu i działaniu survivalowym, nie będziemy mieć problemów z wyborem:

Nie spiesz się, bo tu nie chodzi o rekord, ani o sprawdzian, czy nadajesz się do czegokolwiek. Spokojnie rozważ każdą parę określeń, zachowaj czujność, jakby kryła się w tym pułapka. Jednocześnie wyluzuj, bo pułapki nie ma.
Już skończyłeś i jesteś pewien wyboru? Na serio?
To zerknij, czy czegoś nie przeoczyłeś…
Jak poszło?

  • Posiadanie wiedzy jest rzeczą niezbędną, ale czy potrafimy wykorzystać ją w praktyce, czy potrafimy twórczo uzupełnić ją o element, którego akurat nie znamy?
  • Znajomość procedur systematyzuje i precyzuje nasze działania, ale jakie procedury zastosujecie, kiedy nagle w lesie pojawi się niedźwiedź — nie stosujący się do procedur?
  • Znajomość rozwiązań to cenny skarb, sytuacje jednak różnią się między sobą i spośród wielu rozwiązań trzeba będzie wybrać tę najbardziej optymalną.
  • Znając sytuację możemy przyporządkować do konkretnej kategorii zdarzeń, ale czy do końca rozumiemy znaczenie poszczególnych jej elementów?
  • Przeczekanie bywa tylko odruchem; człowiek survivalu dąży do utrzymania swojej sterowności (wpływu na sytuację) — dla niego wybór taktyki „przeczekania” jest nieemocjonalnym wyborem spośród wielu innych, a więc świadomym podjęciem decyzji…

Poniżej: odpowiedzi „lepsze” — pola zaznaczone krzyżykami… (ale czasem bywa odwrotnie)

wyniki